id_2

Puchar Polski Jachtów Kabinowych

Zdobyliśmy Mistrzostwo Polski!!!

    W dniach 23-24 lipca wystartowaliśmy po raz pierwszy w regatach cyklu "Puchar Polski Jachtów Kabinowych". Jest to cykl regat rozgrywany w ciągu całego sezonu letniego na różnych akwenach  w poszczególnych klasach jachtów w którym najlepsze załogi wyłania się sumując wyniki ze wszystkich imprez w danym roku. Po raz pierwszy była okazja wystartować w takiej imprezie ponieważ do rywalizacji zaproszono również jachty klasy DZ. Wystartowała cała czołówka jachtów tej klasy tzn. Cztery najlepsze jachty z Mistrzostw Polski sprzed dwu tygodni (Bo Warmia, 8 Czortów, Pablo i Rekin). Regaty odbywały się znów w Olsztynie na jeziorze Krzywym, załoga 8 Czortów płynęła tym razem w składzie:

skiper: Jarek Misiak
trymer foka: Jurek Urban
trymer grota: Szczepan Kawiecki
trymer grota: Piotrek Pachucki
trymer grota:
Maciej Przeradzki
trymer bezana:
Andrzej Przeradzki
taktyk:
Jędrzej Korzeń żeglarz (zaprzyjaźniony z naszą załogą, który bardzo nam pomagał przy budowie jachtu a w tych regatach służył znajomością tego trudnego nawigacyjnie i taktycznie akwenu).

   Po Mistrzostwach Polski , przeanalizowaliśmy wszystkie wnioski które się nasunęły w czasie pływania  i podczas rozmów po wyścigach , zadecydowaliśmy co zrobić żeby pływać szybciej i lepiej. Krótki spis prac wykonanych między tymi dwoma imprezami wygląda następująco:

-         przedłużony i wzmocniony grotmaszt
-         zmieniony kształt i wielkość foka i bezana
-         zmienione zamocowanie sztagu i want na grotmaszcie
-         przestawiony grotmaszt i bezanmaszt
-         zmienione pochylenie bezanmasztu
-         zmienione prowadzenie szotów foka.

Po wykonaniu tych poprawek byliśmy bardzo ciekawi jaki będzie efekt na wodzie .

   Pierwszy dzień regat: wiatr zmienny od 2 do 4 B czyli od słabego wiaterku do naprawdę solidnych podmuchów. Poza dużą zmiennością siły , kierunek skąd wiał wiatr czasami zmieniał się o 30 , 40 stopni. Takie warunki wymagają bardzo dużego skupienia i koncentracji zarówno jeśli chodzi o pracę żaglami jak i o taktykę startu i już w czasie trwania wyścigu. Pierwszy wyścig – niestety znów bezkonkurencyjna BoWarmia która znakomicie startuje i kontroluje wyścig do samej mety , wprawdzie przegrywamy z nimi raptem kilkadziesiąt metrów ale mocno przeżywamy następną z nimi przegraną. Następne tego dnia wyścigi a odbyło się ich w sumie pięć to już nasz popis – dobre starty , świetna praca załogi , konsekwentna taktyka , bezbłędne rozpoznanie akwenu przez Jędrzeja i wygrywamy wszystkie następne biegi . Wprawdzie podczas jednego z nich popełniamy wykroczenie względem BoWarmii i wycofujemy się z tego wyścigu ale to i tak nie zmienia sytuacji – po pierwszym dniu jesteśmy zdecydowanie na prowadzeniu.

Nasze wyniki po pierwszym dniu to:

drugie / pierwsze / pierwsze / pierwsze.

Jeden najgorszy wynik z regat (jeżeli jest rozegranych więcej jak 3 wyścigi) można odrzucić, stąd tak dobry rezultat. Wygląda na to że nasza praca z ostatnich kilkunastu dni nie poszła na marne.

   Drugi dzień regat: wiatr zdecydowanie słabszy ale nadal wystarczający do dobrej zabawy. Rozegrane zostały dwa wyścigi w których znów wygraliśmy powiększając i tak już znaczną przewagę nad konkurencją.

Wyniki końcowe:

1.     8 Czortów
2.     BoWarmia
3.     Pablo
4.     Rekin


         W podsumowaniu warto stwierdzić że część załóg nie płynęła w najsilniejszych składach stąd może mieliśmy łatwiej. Dużą pomocą okazał się Jędrzej Korzeń (olsztynianin na co dzień członek YKP Olsztyn), który znakomicie prowadził  nas pomiędzy mieliznami i po przesmykach jeziora Krzywego co kilkukrotnie pozwoliło nam jeszcze zwiększyć przewagę nad konkurencją. Co jednak chyba najważniejsze – 8 Czortów pływa szybko, ostro, załoga działa już prawie jak profesjonaliści, z każdym wyścigiem popełnialiśmy mniej błędów i każdy bieg wygraliśmy z dużą przewagą. Przed nami teraz jeszcze klika drobnych korekt takielunku i w połowie sierpnia planujemy start w Długodystansowych Mistrzostwach Polski w klasie DZ w Giżycku. Biorąc pod uwagę że regaty te trwają 24 godziny, startuje tam zazwyczaj około 30 jachtów i poza żaglami wolno używać również wioseł, będzie ciekawie.

                                                                                                                       Jarek Misiak

stopka